Drugim powodem są spektakularne pokazy fajerwerków nad Canale Grande, które nadają magicznej atmosfery. Dodatkowo, Wenecja oferuje wiele luksusowych restauracji i kawiarni, gdzie można zjeść wyśmienite dania kuchni włoskiej i świętować nowy rok w wyjątkowym stylu. Sylwester i Wenecja, Nowy Rok z klasą Sylwester 2023 / 2024 Wenecja Pociąg Mestre- Wenecja 1,45€ za przejazd x8, ok 10 €/pobyt / 47 zł; Wstęp do Bazyliki i muzeów 132 zł; Zakupy spożywcze i jedzenie 835 zł; Suma kosztów: ok. 1940 zł. Trudno jednoznacznie stwierdzić czy więcej zabytków wartych zobaczenia na własne oczy ma Rzym i Watykan czy Wenecja. Pierwszy raz miałem okazję odwiedzić Wenecja słynie również z innych wydarzeń i festiwali filmowych. Ten najbardziej popularny to Wenecki Festiwal Filmowy, który w 2019 odbędzie się między 28 sierpnia a 7 września. W Wenecji, niezależnie od tego czy organizowane są wydarzenia czy nie, raczej trudno uniknąć turystów, Wenecja jest bowiem tłumnie odwiedzana przez cały W Forum oprócz kawy z aeropressu ( jest to jedyna alternatywna metoda parzenia w tej kawiarni), znajdziecie oczywiście najróżniejsze cold brew, tonic espresso czy z mleczną pianką. Dostaniecie również genialne lody z automatu o smaku kawy. Tak, to jest zdecydowanie coś co przypomina dzieciństwo, ale smak już zupełnie dla dorosłych. Słynny most Rialto. Wenecja (wł. Venezia) – miasto i gmina na północy Włoch, liczy ok. 260 tys, mieszk. Sanktuarium na lagunie jest praktycznie takie samo jak 600 lat temu, co dodaje fascynującej postaci. Wenecja rozpadła się od czasów swojej świetności i jest bardzo turystyczna (jest nieco więcej turystów niż mieszkańców Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Gdzie spać w Wenecji? To pytanie pada często i często pojawiają się rady, żeby na bazę wybierać dzielnice poza laguną, na stałym lądzie, z Mestre na czele. Ja się z tym nie zgadzam, ale by przekonać nieprzekonanych zebrałam wszystkie argumenty i własne doświadczenia w jednym tekście. Wierzę, że wpłynie on na decyzję wielu z Was. Ponadto analizuję różne lokalizacje, w odpowiedzi na pytania o polecane przeze mnie noclegi w Wenecji opowiadam o dwóch sprawdzonych osobiście, zupełnie innych miejscach w centrum miasta: jednym z wysokiej półki, drugim budżetowym oraz o wnioskach i przemyśleniach w tematyce bazy na przyszłe podróże. Zapraszam! Gdzie spać w Wenecji i dlaczego warto w centrum? Przed każdym wyjazdem do Wenecji przeglądam oferty noclegowe wiele razy, z większym i mniejszym wyprzedzeniem, analizuję terminy, ceny, miejsca, a także wszystkie za i przeciw poszczególnych lokalizacji. Poniższy przewodnik jest subiektywnym zbiorem moich doświadczeń, z którymi można się zgodzić lub nie, skorzystać z niego bądź nie. Dlatego będę każdego przekonywać, aby jadąc do Wenecji wybrał nocleg w centrum Wenecji, a nie na stałym lądzie, co tak wielu sobie doradza jako super rozwiązanie. Ja się z tym nie zgadzam. Dlaczego? Mestre to nie Wenecja Pomijam względy administracyjne, chodzi o zabudowę, kanały, zabytki, widoki. Mestre nie ma w sobie ani odrobiny klimatu Wenecji. Ta prawdziwa Wenecja, którą każdy chce zobaczyć, zaczyna się dopiero na moście prowadzącym przez lagunę, i to nawet nie w połowie jego długości, ale tuż przed zjazdem na parking Tronchetto. Tak, wiem, noclegi w Mestre są tańsze, chociaż jakby się nad tym dłużej zastanowić, to niekoniecznie. Pomyślcie. Chcecie zwiedzać Wenecję przez pięć dni mając za bazę Mestre. Policzcie sobie czas, jaki trzeba zmarnować na dojazdy i powroty do bazy, a także pieniądze na te dojazdy. Jeśli pobyt rozkłada się na kilka dni, to robi się z tego niemała suma i ładnych kilka, jeśli nie kilkanaście godzin zmarnowanych na docieranie do i z centrum Wenecji. I teraz pomyślcie, czy nie lepiej obciąć pobyt o jedną noc, wziąć kasę z tego jednego noclegu i dojazdów, a następnie dołożyć do noclegów w Wenecji? Czas spędzony w Wenecji będzie mniej więcej taki sam. Pięć dni z codziennymi dojazdami, a cztery dni pobytu w sercu miasta to mniej więcej tyle samo czasu spędzonego w Wenecji. Gdy pierwszy raz odwiedziłam Wenecję z wycieczką szkolną dwadzieścia jeden lat temu, spałam daleko poza miastem i to był dramat. Organizując podróże już na własną rękę sama też nieraz rozważałam nocleg w Mestre, a to ze względu na koszty, a to ze względu na większe możliwości korzystniejszego cenowo zaparkowania samochodu. Jednak za każdym razem finalnie zadawałam sobie pytanie: serio tego naprawdę chcesz? Odpowiedź zawsze brzmiała: nie, chcę mieć nocleg w Wenecji, w samym jej sercu. Dlaczego? Wenecja najpiękniejsza jest wcześnie rano Późno wieczorem i w nocy również, ale wcześnie rano jest najpiękniejsza i najbardziej magiczna. Zanim przyjadą jednodniowi turyści, zanim wypełnią się ulice, zanim słońce wzejdzie już wysoko ponad horyzont. Ile czasu potrzeba, żeby dotrzeć na Plac św. Marka z Mestre? Vaporetto z Piazzale Roma czy z przystanku Ferrovia (przy dworcu kolejowym) płynie prawie godzinę, do tego dojazd do samej Wenecji. Aby dotrzeć na wschód słońca – w zależności od pory roku – trzeba wstać w nocy. Nocując w Wenecji wystarczy wstać pół godziny przed wschodem słońca i ze spokojem zdążyć w każdy z punktów widokowych, w których te wschody są najpiękniejsze. Niezależność od komunikacji publicznej Nocując w centrum Wenecji jest się niezależnym od komunikacji publicznej. Nie mam na myśli jedynie rozkładu i godzin kursowania, ale choćby strajków. Taką sytuację miałam w październiku 2018 r. Przyjeżdżam do Wenecji, chcę kupić bilet na 72 godziny, a babeczka w kasie mówi, że od jutra będzie strajk i tramwaje wodne nie będą pływały. Na szczęście miałam wtedy zarezerwowany nocleg w ścisłym centrum i poza przełożeniem rejsu na Burano na pierwszy dzień pobytu niczego w swoich planach nie musiałam zmieniać, obywając się doskonale bez komunikacji publicznej. Wychodzisz z pokoju i jesteś Otworzyć okno i zobaczyć kanał, klimatyczny zaułek, kopułę Bazyliki Santa Maria della Salute, dzwonnicę św. Marka. Otworzyć drzwi i po kilku krokach być na weneckiej ulicy. Wrócić w ciągu piętnastu minut do pokoju, gdy zachodzi potrzeba przebrania się, skorzystania z łazienki, naładowania telefonu, ogrzania się w zimny poranek czy schłodzenia w upalne popołudnie, albo po prostu odpoczynku. Bezcenne. Naprawdę polecam i myślę, że wielu z Was w tym momencie już przekonałam. Dlatego czas odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie spać w Wenecji, w jakiej konkretnie lokalizacji i co oferuje nam miasto? Droższe i przystępniejsze cenowo dzielnice Wenecji Z moich obserwacji wynika, że najdroższe są noclegi w dzielnicy San Marco, a także zlokalizowane przy samym Canal Grande i oferujące widok na kanał. W tych miejscach znajduje się też najwięcej luksusowych hoteli. W ogóle noclegi luksusowe są w Wenecji dostępne na każdym kroku, a hoteli 4 i 5 gwiazdkowych oraz apartamentów w bardzo wysokim standardzie jest w całej Wenecji ponad pięćset. Taniej jest we wszystkich innych dzielnicach, przy czym w przypadku Cannaregio i Castello zazwyczaj więcej liczą sobie hotele zlokalizowane przy granicy z San Marco, taniej jest wraz ze wzrostem odległości od słynnego placu. WENECJA – jak zorganizować podróż, co zobaczyć, co warto wiedzieć? Przewodnik Którą dzielnicę wybrać na nocleg w Wenecji? Pomijając kwestię cen odpowiem z własnego doświadczenia, że to zależy od założeń podróży. Jeśli ktoś jedzie do Wenecji po raz pierwszy i chce się skupić na zwiedzaniu miejsc najbardziej popularnych, czyli zlokalizowanych na Piazza San Marco i w bliskiej odległości od placu, to warto postawić na nocleg właśnie w tej dzielnicy lub tuż za jej granicami. Jeśli ktoś sporo już widział w ścisłym centrum i chciałby skupić się na mniej znanych dzielnicach, to jak najbardziej polecam oddalić się od centrum. Dorsoduro, San Polo i Santa Croce, czyli część Wenecji położona na zachód od Canal Grande to bardzo urokliwe dzielnice, w których znajdziecie najwięcej barów bacari, oferujących pyszne i tanie jedzenie. W tych dzielnicach będzie taniej i spokojniej, a przy tym bardziej swojsko. Cannaregio i Castello to również dobry pomysł, szczególnie, jeśli planujecie odwiedzić wyspy Burano, Murano i Torcello. Bez względu na to, którą dzielnicę wybierzecie, ważne jest, by zwrócić uwagę na położenie miejsca noclegowego względem przystanków vaporetto i głównych mostów, które umożliwiają sprawne przemieszczanie się po Wenecji. Nocleg w Wenecji lepszy w pokoju czy w apartamencie? Jestem miłośniczką apartamentów, które dają mi swobodę i zazwyczaj stawiam właśnie na nie, szczególnie na południu Włoch. Jednak w Wenecji do tej pory wybierałam tylko pokoje. Dlaczego? Powodów jest kilka. Moja poprzednia podróż miała być bardziej relaksem oraz odpoczynkiem po trudnych i pracowitych miesiącach, niż pracą i zbieraniem materiałów. Wtedy zależało mi na komforcie, lokalizacji jak najbliżej Placu św. Marka, a nieśmiało marzyłam jeszcze o pięknym widoku. Udało się, szczęście mi sprzyjało i trafiłam na świetną okazję. Podczas ostatniej podróży bardzo dokładnie przemyślałam sprawę. Miałam w planach żywienie się wyłącznie na mieście, przede wszystkim po to, by zebrać materiał do kulinarnego przewodnika po Wenecji. Potrzebny mi był tylko czajnik i kubek, żebym mogła przygotować sobie herbatę, bez której nie potrafię się obyć. Na szczęście większość pokoi w hotelach i pensjonatach w Wenecji ma na wyposażeniu czajnik i pozostałe akcesoria. Stąd też finalnie zdecydowałam się na pokój, szczególnie, że lokalizacja wybranego noclegu bardzo przypadła mi do gustu. Jednak nie wykluczam, że następnym razem postawię właśnie na apartament i zakupy na bazarkach. Warto jednak dodać, że choć apartamenty w Wenecji oczywiście są dostępne, to jednak w porównaniu do oferty pokoi jest ich mniej. Moje sprawdzone noclegi w Wenecji Z wielką przyjemnością i czystym sumieniem mogę Wam polecić dwa świetne, sprawdzone przeze mnie osobiście i zupełnie różne noclegi. Drogi i budżetowy, ze śniadaniem i bez śniadania, ze wspaniałym widokiem z prywatnych balkonów oraz z ładnym widokiem z ogólnodostępnego dla wszystkich gości tarasu. W każde z tych dwóch miejsc wróciłabym bez chwili zastanowienia, oba z nich okazały się strzałem w dziesiątkę, oba spełniły moje oczekiwania i oba wspominam z sentymentem. Gdzie spać w Wenecji luksusowo? Hotel Savoia & Jolanda Podczas poprzedniej podróży bardzo zależało mi na pięknym widoku. Takie miałam marzenie o podróży do Wenecji na kilka dni, podczas której zatrzymam się w centrum, pójdę do Caffe Florian i jako wisienka na torcie będzie pokój z widokiem, z dobrym śniadaniem, gdzie ktoś inny o mnie zadba. Była to podróż w bardzo trudnym dla mnie czasie, zarówno osobistych tragedii jak i skrajnego wykończenia po miesiącach bardzo intensywnej pracy połączonej z emocjami i przezwyciężaniem własnych słabości. Jestem zadowolona z tamtej decyzji, choć budżetową nie mogę jej nazwać, ale też z uwagi na końcówkę października załapałam się na całkiem przyzwoitą cenę, daleko odbiegającą od tego, ile trzeba zapłacić w wysokim sezonie. Savoia&Jolanda – klik na stronę rezerwacji – to wyjątkowy hotel dla wymagających klientów. Jest doskonale położony tuż obok najsłynniejszego i najbardziej luksusowego w Wenecji Hotelu Danieli, naprzeciwko przystanku tramwaju wodnego czyli jednego z najważniejszych w Wenecji, i zaledwie kilka minut spacerem od Pałacu Dożów oraz Palcu Św. Marka. Mój pokój z widokiem w Hotelu Savoia & Jolanda W hotelu tym dostępne są różne pokoje, od skromnych i małych (tzw. smart) po duże, przestronne, pięknie i stylowo urządzone, z balkonami wychodzącymi na lagunę, na których można delektować się wspaniałym widokiem na wysepkę San Giorgio Maggiore. Łazienki są duże i bardzo komfortowe, w budynku jest winda, obsługa bardzo miła i pomocna. Niezapomniane doświadczenie! Śniadanie w Hotelu Savoia & Jolanda Śniadanie jakie tutaj serwują jest wyśmienite, różnorodne, podawane w stylowej jadalni ozdobionej licznymi obrazami. Nie brakuje zarówno słodkości, jak i konkretów, w tym na ciepło, a także warzyw. Chciałabym podkreślić to ostatnie, gdyż brak warzyw jest moim najczęstszym zastrzeżeniem do śniadań we włoskich hotelach. W tych niższej kategorii nawet nie liczę na zieleninę, ale bywało, że w hotelach czterogwiazdkowych również nie znajdowałam na śniadaniowym bufecie warzyw lub były to najwyżej pomidorki koktajlowe. Na północy Włoch jest pod tym względem dużo lepiej, na południu nadal kiepsko, choć mam wrażenie, że powoli zmienia się na lepsze. W każdym razie w jadalni Hotelu Savoia&Jolanda każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam! Gdzie spać w Wenecji budżetowo? Casa Accademia Zupełne przeciwieństwo czterogwiazdkowego hotelu, ale było mi tutaj równie dobrze. Casa Accademia – klik do strony rezerwacji – to skromny hotel z dużą ilością pokoi, również skromnych, ale czystych i przyzwoicie wyposażonych. W większości jest czajnik z kubkami, jest funkcjonalna łazienka, w moim pokoju – choć małym – było biurko i spora, pakowna szafa. Każdy pokój ma indywidualnie regulowane ogrzewanie, dzięki czemu sami decydujecie, jak ciepło chcecie mieć w pokoju. Podczas mojego pobytu grzejniki były tak gorące, że musiałam je całkowicie skręcić, bo nie byłabym w stanie zasnąć. Tak więc jeżeli obawiacie się, że przyjeżdżając do Wenecji będziecie marznąć w niedogrzanym pokoju, to tym bardziej polecam Casa Accademia. Jest też taras na ostatnim piętrze, dostępny dla wszystkich gości (zdjęcie powyżej) oraz taras na parterze. Czy mogę coś zarzucić temu miejscu? Zupełnie nic, choć muszę wspomnieć o tym, że nie ma tutaj codziennego sprzątania. Można takowe zamówić za dodatkową opłatą. Za to lokalizacja obiektu jest genialna. Trzy minuty spacerem od mostu Accademia i przystanku vaporetto o tej samej nazwie, 20 minut pieszo do Placu św. Marka, rzut kartoflem do przystanku, z którego można przeprawić się na wyspę Giudecca, no i mnóstwo bacari, kawiarni i pizzerii sprzedających na wynos. Bardzo polecam Casa Accademia. Gdzie zarezerwuję nocleg w Wenecji następnym razem? Dokładnej odpowiedzi na to pytanie jeszcze nie znam, ale na pewno nie będę się upierać przy dzielnicy San Marco. Wprost przeciwnie, pomyślę intensywnie o tegorocznych zachwytach, czyli San Polo i Santa Croce, gdzie zdecydowanie chciałabym spędzić więcej czasu. Może wrócę do dzielnicy Dorsoduro, która bardzo przypadła mi do gustu. Pomyślę też nad apartamentem zamiast pokoju, bo kuszą mnie stragany z lokalnymi przysmakami. Pewnie wybór uzależnię od długości pobytu. Jeśli uda mi się przyjechać na przynajmniej tydzień, to podstawię na większy lokal z własną kuchnią. Jeśli wpadnę na trzy, cztery dni, to pewnie będę wolała żywić się w bacari. Jedno jest pewne: nocleg w Wenecji daje ogromne możliwości, nie wiąże się z koniecznością jadania w drogich restauracjach, a klimatu miasta – szczególnie tego o poranku – nic nie jest w stanie zastąpić. Teraz Twoja kolej! Dołącz do społeczności Italia by Natalia: Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie; Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku; Dołącz do blogowej grupy na Facebooku; Obserwuj mnie na Twitterze; Subskrybuj kanał na YouTube; Jestem również na Tik Toku; Moje książki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym. Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod postem. Możesz też zapisać się na newsletter w oknie poniżej. Widok (7 lat temu) 21 sierpnia 2014 o 15:53 Niedawno przeprowadziliśmy się do Rumii i poszukujemy jakiegoś miejsca gdzie można dobrze zjeść obiad/pizza/kebab. Mamy przetestowane napoli , credense ( czy jakoś tak) i solara. Zamawialiśmy tam pizze i albo były niezjadliwe albo fatalna obsługa/pomylone zamówienia. Szukamy czegoś z dobrym mięsem (nie żadną rzeczą mięsopodobną) Możecie coś polecić? 0 2 (7 lat temu) 22 sierpnia 2014 o 00:27 byłam tam i polecam:) pyszne jedzenie i świetne miejsce:) nie wiem czy dowożą jedzenie , ale warto się wybrać. 0 3 (7 lat temu) 28 stycznia 2015 o 15:04 moim zdaniem Wenecja bo ma dobra pizze, dania obiadowe to Jaga i w Credence tez jest calkiem spoko :) 2 3 ~krystian (7 lat temu) 29 stycznia 2015 o 12:50 W Burger Soprano na Wybickiego- Super jedzenie ;) 1 1 ~Basia (7 lat temu) 29 stycznia 2015 o 13:51 Bar mleczny Zakładka na dworcu w Rumii, mega pysznie i domowo 6 2 ~krucha (6 lat temu) 21 maja 2016 o 20:38 moze ktos poleci gdzie aktualnie warto sie wybrac by cos zjesc? 0 0 ~boski (5 lat temu) 12 sierpnia 2016 o 06:56 Przetestowalem w Rumi prawie wszystkie restauracje i sugeruje wybrac sie do Gdyni . Ostatecznie jak lubisz rybe to polecam Przystan na Rybe no i Baba Jaga jest Czestych wizyt jednak nie polecam bo karta dan jest dlugi czas niezmieniana wiec szybko sie przeje . 4 1 ~anetka3010 (5 lat temu) 23 sierpnia 2016 o 16:58 Również polecam przystań na rybę,pysznie 1 1 ~niunia (5 lat temu) 4 grudnia 2016 o 23:31 jeśli pizza to polecam solar-ale musisz lubić cienkie ciasto,jeśli kebab to HO NO TU,mają tam też dobre zapiekanki,jeśli rybka to polecam BEKA ale to w Pucku 0 0 ~Basia (5 lat temu) 8 grudnia 2016 o 13:52 Tak też polecam jak na pizze to do Solara i na cienkim cieście(chyba wrócił stary kucharz) bo pizza znowu mniam, mniam. Rybaka to w Rewie w Barze Nadmorskim. No i Solar De'voila polecam palce lizać 0 0 ~Aguś33 (5 lat temu) 8 grudnia 2016 o 13:54 Tak tak do Solara wrócił stary kucharz i pizza smaczniejsza. A te devolaje palce lizać. POLECAM!!! 0 2 ~Jerzyk46 (5 lat temu) 8 grudnia 2016 o 13:57 Rybkę to sam robię wiec nic nie bedę polecał. A pizze to z rodzinką zamawiamy z SOLARA ostatnio sie poprawiła jej jakość i smak. To już wiem dlaczego. Smacznego 0 1 (3 lata temu) 14 stycznia 2019 o 09:40 Polecam Dos Amigos Meksykańskie Bistro, bazują na świeżych produktach, dużo mięsa i ciekawe smaki. Adres: Gdańska 39, facebook: 2 3 ~Natalia (3 lata temu) 30 stycznia 2019 o 11:03 Również polecam. A jeszcze bardziej Canadian Burger :) maja nie tylko pyszne burgery ale również mega smaczna tortille i frytki. Tak poza tym to w Rumi kiepsko z dobrymi restauracjami. Jeśli chodzi o domowe obiady to z czystym sumieniem mogę polecić Restauracje Apetyt. 0 1 ~Joanna (3 lata temu) 15 lipca 2019 o 18:49 U "Gruzina" drogo, niesmacznie i tylko piwko dla alko :( Właścicielka niemiła. 3 0 ~H (3 lata temu) 30 lipca 2019 o 23:45 W Rumi jeśli chodzi o żarcie to do polecenia jest tylko Fit Burger 1 1 ~anonim (2 lata temu) 26 kwietnia 2020 o 16:14 Wczoraj zamawialiśmy z Canadian Burger, ocena męża 2/5, moja 3/5 :( na tle trójmiejskich burgerowni słabiutko wypadają 1 0 ~anonim (1 rok temu) 7 września 2020 o 09:18 to prawda, jak dla mnie smaczniejsze niż 3miejsckie surfy, bobby i myburgery itp. 1 1 ~malotki (1 rok temu) 22 lipca 2021 o 18:56 Gruzin na kaszubach? Serio? Dobrze ze ta dziura juz nie istnieje:P tfu 1 0 ~malotki (1 rok temu) 22 lipca 2021 o 18:57 Wenecja tak ale kiedyś. Nowy wlasciciel wszystko zje...ł 1 0 do góry Rzym to miasto kolejek. Stoi się po lody, w kolejce po bilety i do kontroli bezpieczeństwa. Nie inaczej jest przy wejściu do Palatynu i Forum Romanum, skoro chcesz zobaczyć cos ekstra to swoje musisz wystać. Dla tego miejsca jednak naprawdę warto się nastać! Ogrom kompleksu antycznych budowli na wzgórzu Palatyn, jak i w Forum Romanum przekracza wszelkie wyobrażenia ludzkiej wyobraźni. Mówiąc szczerze jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak wielkiej ilości antycznych ruin i kompletnie nie spodziewaliśmy się skali tego miejsca! Palatyn i Forum Romanum planowaliśmy odwiedzić z samego rana, żeby uniknąć kolejek. Oczywiście nie obyło się bez małej wtopy i zamiast przed otwarciem byliśmy tam nieco po. Nie staliśmy najdłużej, bo 20 minut, a tego dnia wejście było darmowe, więc i kolejki dłuższe. Wybraliśmy kasę biletową od strony Palatynu, przy ulicy via di San Gregorio gdzie podobno zazwyczaj kolejki są krótsze i i musimy przyznać, że ten 'life-hack’ się sprawdził. Na pewno był to lepszy pomysł niż ustawienie się pod Koloseum gdzie kłębił się prawdziwy tłum. Wzgórze Palatyn i Forum Romanum połączone są w jeden kompleks do którego wchodzi się na jednym bilecie i całość trzeba zwiedzić za jednym zamachem. Z tego powodu warto przygotować się na sporo chodzenia, zabrać wodę i przekąski jeżeli obawiacie się, ze zgłodniejecie. Bez przewodnika audio, spokojnym krokiem zwiedzanie zajęło nam godziny i przypadkiem dołożyliśmy sobie jeszcze Foro di Cezare do którego obowiązuje osobny bilet, tego dnia również darmowy. Jeżeli planujecie wypożyczyć audio guide i dokładnie oglądać każdy kamyk zarezerwujcie sobie z 3-4 godziny. Palatyn Jak już wspomnieliśmy zaczęliśmy od Palatynu, legendarnego wzgórza na którym podobno został założony Rzym. Według legend to właśnie tam znajdowała się grota w której wilczyca wykarmiła Remusa i Romulusa, legendarnego założyciela miasta i pierwszego władcy. Od I wieku zaczęto budować tam cesarskie pałace. To co po nich zostało to kupa czerwonych cegieł, ale jakie to musiało być imponujące w przeszłości! W czasach świetności pałace wyłożone były bogato marmurem i mozaikami, ozdabiały je rzeźby. Biedy nie było- to pewne. Ciężko nam było zwizualizować sobie wygląd tego miejsca w przeszłości, skoro same pozostałości wywołują ogromne emocje. Z Palatynu powoli udaliśmy się w stronę Forum i natknęliśmy się na taras widokowy z którego rozciągał się widok na Forum. Forum Romanum Forum Romanum można określić jako jedna wielką dziurę w ziemi wypełnioną starymi kamieniami, której skali nie oddają fotografie. Historycy spierają się co do początków funkcjonowania tego miejsca, wiadomo jednak na pewno, ze były to tereny podmokle. Kiedy wybudowano kanał Cloaca Maxima możliwe było odwodnienie terenu, a następnie jego utwardzenie i zagospodarowanie. Biorąc pod uwagę, że stało się to w starożytności jesteśmy pod wrażeniem umiejętności i inwencji ówczesnych inżynierów sanitarnych. Forum w kolejnych wiekach wzbogacane było w kolejne świątynie, a także fora cesarskie. Samo wykorzystanie tego miejsca zmieniało się z biegiem czasu. Imponujący jest fakt, ze Forum przetrwało do dziś w tak dobrym naszym zdaniem stanie. Rzym nawiedzały trzęsienia ziemi, a w przeszłości Forum było traktowane jako miejsce do łatwego pozyskania materiału budowlanego. Dodatkowo świątynie rzymskich bogów nie podobały się ówcześnie panującym papieżom i na ich wniosek również próbowano (niezbyt skutecznie) je rozebrać. Świetnym przykładem jest Świątynia Antonina i Faustyny na której kolumnach widać ślady lin, które miały posłużyć do rozbiórki. Można nie lubić ruin, zabytków, nie interesować się starożytnym Rzymem, ale dla tych dwóch miejsc warto zrobić wyjątek i chociażby szybkim krokiem przespacerować ten ogromny teren. Zapewniamy, że te dwa miejsca są w stanie zainteresować nawet największych sceptyków, więc nie omijajcie tego w Rzymie! A jeśli zmęczy was tłum i upał to wybierzcie się na spokojniejsze Zatybrze. Palatyn Forum Romanum Świątynia Antonina i Faustyny Foro di Cesare Barcelona i Wenecja pękają w szwach, liczby turystów odwiedzające te miasta co roku biją rekordy. Powoli dołącza do nich Lizbona. Pomimo korzyści płynących z turystyki, mieszkańcy odczuwają negatywne skuti. Przeczytałam ostatnio (link), że stolica Katalonii zaczęła już wprowadzać ograniczenia i np. w weekendy grupy liczące więcej niż 15 osób nie są wpuszczane na słynny targ La Boqueria. Zwiedzanie w tłumie nie daje żadnej frajdy, za to męczy, dlatego też obawiałam się Wenecji. Byłam przygotowana na najgorsze i chyba tylko dlatego nie zaskoczyło mnie jak wygląda to miasto w sobotnie przedpołudnie. Na szczęście okazało się, że są też sposoby na wymykanie się z tłoku. Trzeba wstać o wschodzie słońce, omijać atrakcję i chodzić przypadkowymi uliczkami. W turystycznych miastach łatwo o pułapki, za to ciężej o coś autentycznego, co tyczy się również cześci kulinarnej. Nie miałam dużo czasu, ale skupiłam się na wyszukaniu dobrego jedzenia i udało się, ale zaliczyłam też ze dwie porażki. Poniżej podpowiadam gdzie można w Wenecji dobrze zjeść, wydając niewiele i niekoniecznie przesiadując w restauracjach, bo czasem schody, albo ślepa uliczka nad kanałem okazują się lepszym/jedynym rozwiązaniem. Gdzie zjeść w Wenecji? Najlepsza pizza al taglio w Wenecji, makarony na wynos, cichetti i desery na każdą kieszeń Gdzie zjeść w Wenecji – najlepsza pizza Arte Della Pizza Cannaregio 1861/A, Calle de L’aseo, 30121 Venezia Arte Della Pizza była moim ulubionym kulinarnym punktem mojej wizyty w Wenecji. Nie jest to pizzeria-restauracja, bardziej bar lub piekarnia, ale wewnątrz rozstawionych jest kilka stolików. Można zamówić tutaj całą pizzę (większość zamówień jest na wynos) jak i al taglio (w kawałkach), a ceny są niskie. Spróbowałam trzech różnych al taglio i okazało się, że najprostsza marinara przebiła wszystko. Ale tak to już często jest ze świetną pizzą, im mniej składników, tym lepiej. Doskonałe ciasto zawsze się obroni, a słabemu nie pomoże nawet góra wykwintnych dodatków. Polecam tutaj zajrzeć przy okazji zwiedzania dzielnicy żydowskiej, lokal znajduje się jednej z bocznych uliczek niedaleko dawnego getta żydowskiego. Dal Moro’s Calle de la Casseleria, 5324, Castello, 30122 Venezia Serwowanie pasty w formie fast foodu, w pudełku na wynos – pewnie niejeden Włoch złapałby się za głowę na samą myśl. W Dal Moro’s byle jakie podanie nie przekłada się na jakość dania. Makaron gotowany jest z każdym zamówieniem, na mocne al dente, a ekipa Dal Moro’s zabrania zamykania pudałeka. W końcu jakichś zasad trzymać się trzeba, a rozgotowanego makaronu Włosi boją się jak nikt inny. W menu znajduje się osiem sosów, które można odrobinę modyfikować i bawić się dodatkami. Ceny wahają się między 5-7€. Nie jest tak łatwo znaleźć to miejsce, ale jak już będziesz blisko zaznaczonego punktu na mapie wypatruj kolejki pod ścianą. Lokal jest ciasny, podobnie jak uliczka na której się znajduje i na pałaszowanie dania pod lokalem nie ma miejsca. Na szczęścia kilka kroków dalej znalazłam idealny kąt. Wychodząc z Dal Moro’s kieruj się w lewo, a następnie skręć w pierwszą uliczkę w prawo, która kończy się dostępem do kanału. Tam, na schodku przy kanale można w spokoju rozprawić się z włoską pastą z pudełka. Gdzie zjeść w Wenecji – przewodnik Cantina Do Mori Calle dei Do Mori, San Polo 429, 30125 Venezia Cichetti jest dla Wenecji tym, czym apritivo dla Mediolanu czy tapas dla Hiszpanii. To różnego rodzaju przekąski, które zagryza się w towarzystwie przy lampce wina. Najbardziej oblegane przez Wenecjanów lokale, to właśnie te serwujące cichetti. Ich ceny zaczynają się od 1€ i nie przekraczają kilku, podobnie jest z winami, wybór jest zazwyczaj dość szeroki i na każdą kieszeń. Cantina Do Mori działa od 1462 roku, serwuje cichetti i specjalizuje się właśnie w winach. Wypiłam lampkę, spróbowałam kilku smażonych przekąsek, ale ośmiorniczki w pomidorach były moim faworytem. All’ Arco Sestiere San Polo, 436 | Calle Arco, Venezia Tuż obok Cantiny Do Mori znajduje się All’ Arco. Jeżeli jeden lokal jest zamknięty, wybierz się do drugiego. All’ Arco to rodzinny biznes, jest bardzo lubiany wśród mieszkańców Wenecji, choć ciasny i z niewielką ilością stołów. Natomiast lokalni świetnie radzą sobie na stojąco, najczęściej musząc przekrzykiwać siebie nawzajem bo bar często bywa zapchany. Tutejsze cichetti to przede wszystkim różne wersje kanapek, nie miałam okazji ich spróbować, ale nie powinny zawieźć. Zresztą nie tylko o jedzenie tutaj chodzi, a całą tradycję związaną z chichetti. Al Merca 213 San Polo, Venezia Nie tak znowu daleko od dwóch poprzednich miejsc, w pobliżu targu Rialto znajduje się kolejny lokal słynący z dobrych i niedrogich chichetti, podobnie jak i alkoholu. Bo gdzie indziej napić Aperol Spritz jak nie w Wenecji z której się wywodzi i gdzie kieliszek nie przekracza często 2€? Plac San Polo to też dobre miejsce do obserwowacji lokalnego życia, nawet jeżeli między Wenecjanami spacerują również turyści. Wieczorami i w weekendy ciężko dopchać się do lady Al Merca, ale w przypadku wszystkich lokali przed wybraniem się dobrze jest sprawdzić godziny otwarcia, bo można trafić na przerwę w ciągu dnia, albo przyjść za późno, nawet jeżeli lokal wydaje się być otwarty do późnych godzin nocnych. Gdzie zjeść w Wenecji – I Tre Mercanti I Tre Mercanti Castello 5364, 30122 Venezia Mini delikatesy z włoskimi produktami, jednak to miejsce przyciąga przede wszystkim uwagę tiramisu. Ten najsłynniejszy włoski deser przygotowywany jest tutaj w różnych smakach. Poza klasycznym spróbować można np. tiramisu z marakują, zieloną herbatą, bananowo-karmelowe, pomarańczowo-czekoladowe albo z dodatkiem włoskich alkoholi. Smaki różnią się w zależności od pory dnia, a ich produkcji można przyglądać się przez szyby sklepu. Kiedy przy pierwszej wizycie zabrakło pistacjowego, skusiłam się na klasyczne, rozpłynęłam, a następnego dnia wróciłam zaspokoić początkową ciekawość. W pistacjowym zabrakło mi mocniejszego akcentu pistacji, ale deser nadrobił wierzchem z pokruszonymi orzechami, które na dobrą sprawę są lepszym wykończeniem dla tiramisu niż kakao. Gdzie zjeść w Wenecji – lody La Mela Verde Fondamenta de L’osmarin-Castello, 30126 Venezia Miewam problem z włoskimi gelato, jak na mój gust są często przesłodzone. Konsystencja też nie zawsze do końca mi podpowiada i już kilka razy zdarzyło się, że polecane lody gdzieś we Włoszech okazywały się nie na tyle dobre, że sama chciałabym je polecić. W La Mela Verde mogłam zjeść dwie gałki, co normalnie przychodzi mi z trudem. Do wyboru jest około 15 smaków, klasyczne, ale i mniej standardowe. Niektóre strony twierdzą, że to najlepsze lody w Wenecji, wysłał mnie tam również właściciel mojego hostelu. Nie spróbowałam wszystkich więc nie wiem, ale podejrzewam, że zaliczają się do tych lepszych w mieście. Autor Wiadomość Temat postu: Re: Wenecja #21 Wysłany: 19 Sty 2017 23:46 Rejestracja: 23 Maj 2012Posty: 12 @‌Robaku‌ , niestety nie dotarłem na Lido. Z tych co wymieniłem bardzo polecam Cantine del vino gia schiavi. Do wyboru były kanapeczki z pastą z dorsza, sardelami, ośmiorniczkami, szynką parmeńską, mortadelą (z pistacjami) różnymi serami i do tego dodatki oliwek, ostrych papryczek, bakłażana, cukinii i smakowitych pomidorów. Niebo w gębie Góra meczko lubi ten post. tarman Temat postu: Re: Wenecja #22 Wysłany: 29 Mar 2017 23:42 Rejestracja: 15 Wrz 2015Posty: 976 złoty świeżo po tutaj wcześniej pizzeria PIZZA 2000 -> jak najbardziej do polecenia !!! ... na kawałki (2 E), pizza "normal" średnio za 4 E, pizza "familiare" średnio za 10 "familiare" nakarmi do syta 2-3 osoby (wielka i smaczna) można poprosić, by były różne konfiguracje (np. połowa tonno, a druga polowa np. funghi itp) Zdecydowanie odradzam kupno "kawałka" - sprzedają z gotowych już pizz, które leżą za szybką i zamawiasz "normal" lub "familiare" pizzer robi świeżą dla Ciebie od naprawdę, naprawdę smaczna. Zresztą opinie w Tripadvisor jak najbardziej zasłużone. Góra john_doe Temat postu: Re: Wenecja #23 Wysłany: 30 Mar 2017 11:27 Rejestracja: 21 Lis 2014Posty: 608 Ale numer- dokładnie to miejsce (Pizza 2000), zupełnie przypadkiem, znalazłem w lutym, podczas karnawału. Również zdecydowanie polecam. 5min na piechotę od Ponte Rialto, a ceny naprawdę super, tak samo jak i pizza. Typowo włoski styl, ale jednocześnie bardzo konkretnie sycący. Oczywiście to jest taki "fast food" pod względem wystroju i warunków. Siedzieć można tylko przy ladach okiennych i nie zawsze musi być miejsce. Pizzę otrzymujemy w pudełku lub na pudełku, bez sztućców. To żaden problem, ale warto duża / rodzinna naprawdę ogromna. Góra 4989341 Temat postu: Re: Wenecja #24 Wysłany: 29 Cze 2017 18:18 Rejestracja: 01 Maj 2017Posty: 259Loty: 164Kilometry: 195 089 polecam ww wspomnianą pizze Al Volobardzo smaczna i w dobrej cenie, 5-7e za sporą Dal Moro's Fresh Pasta To Gook, choć spodziałem się czegoś lepszego po tych komentarzach i taaaaakiej kolejcekasjer sympatyczny, znał sporo słów po polsku cena 5-7e Góra wiz Temat postu: Re: Wenecja #25 Wysłany: 29 Cze 2017 18:59 Rejestracja: 23 Mar 2016Posty: 49 Kto poleci jakieś tanie miejsce, gdzie można zjeść z całą rodziną i przy okazji skorzystać z darmowej toalety Góra zdzieszka18 Temat postu: Re: Wenecja #26 Wysłany: 03 Lip 2017 19:01 Rejestracja: 03 Lip 2017Posty: 6Zbanowany A ja jestem zdania, że jeśli chcesz zjeść dobrze smacznie świeżo i zdrowo to niestety musisz zapłacić. Wystarczy, że będziesz omijał miejsca, gdzie kelnerzy wyglądają jak do sesji Vogue i myślę, że sam coś znajdziesz Góra Temat postu: Re: Wenecja #27 Wysłany: 15 Paź 2017 23:23 Rejestracja: 04 Maj 2017Posty: 2886Loty: 277Kilometry: 473 216 platynowy Również polecę Pizzę 2000, rozmiar "normale" jest dla jednej głodnej osoby, lub dwóch które mają ochotę zasmakować w pizzy ale nie napchać się. Góra Maciek78 Temat postu: Re: Wenecja #28 Wysłany: 16 Paź 2017 16:49 Rejestracja: 12 Kwi 2011Posty: 2174 niebieski zdzieszka18 napisał(a):A ja jestem zdania, że jeśli chcesz zjeść dobrze smacznie świeżo i zdrowo to niestety musisz zapłacić. Wystarczy, że będziesz omijał miejsca, gdzie kelnerzy wyglądają jak do sesji Vogue i myślę, że sam coś znajdzieszJak podasz miejsce gdzie będe mógł jakkolwiek zjeść i nie zapłacić to stawiam batona prince polo W Wenecji nie ma opcji taniego wypadu do restauracji. Kilkudniowy research potwierdził regułę, że tam jest bardzo drogo. Obiad dla dwóch osób to absolutnie minimum 50e - oczywiście w okazji - restauracja Ai Barbacani, niby 49 miejsce na tripadvisorze w Wenecji, ale szału nie ma. Próbowaliśmy owoce morza w kilku kombinacjach i żadne z nich nie było na tyle smaczne, żeby tam wrócić Góra magda8 Temat postu: Re: Wenecja #29 Wysłany: 14 Sty 2018 13:29 Rejestracja: 13 Sty 2018Posty: 5 Dal Moro's - smaczne robione na miejscu makarony w rozsądnej cenie 5-6 euro za porcję którą można zaspokoić duży della pizza - polecana przez wielu nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Dobra ale bez efektu Wow. Ogólnie mówiąc pizza na grubym spodzie z bardzo dobrymi dodatkami w super cenie 2-2,5 euro za kawałekNUMER JEDEN : Quanto Basta - ktoś wcześniej pisał o lokalu QB myślę że chodzi o Quanto Basta. Najlepsza pizza jaką jadłam w Wenecji, na cienkim a mimo to chrupkim cieście z mnóstwem pysznych dodatków w najróżniejszych smakach (2,5-4,5 euro za naprawdę spory kawałek). A na deser robione na miejscu tiraminu (3,5e) ?Blisko dworca kolejowego (5 minut spaceru) znajdziemy market Conrad (S. Croce, 892, 30100 Venezia) a tam produkty spożywcze i gotowe dania w normalnych cenach Góra KLAssurbanipal Temat postu: Re: Wenecja #30 Wysłany: 21 Sie 2018 04:29 Rejestracja: 05 Mar 2011Posty: 104Loty: 61Kilometry: 83 057 Niedawno wróciłem z Wenecji i również polecam Quanto Basta. Bardzo sympatyczny szef. Pizza smaczna, duży wybór i plusem jest lokalizacja bardzo blisko dworca St. Lucia. W sam raz na początek pobytu i pożegnanie z Wenecją. _________________Madera Lizbona Barcelona Ibiza Neapol Ischia Rzym Florencja Piza Bergamo Rimini Wenecja Paryż Londyn Bruksela Brugia Amsterdam Berlin Drezno Wiedeń Budapeszt Praga Wilno Ryga Tallinn Karlskrona Stavanger Ateny Lefkada Patra Saloniki Larnaka Pafos Nikozja TelAviv Jerozolima Góra kiimi Temat postu: Re: Wenecja #31 Wysłany: 21 Wrz 2018 13:14 Rejestracja: 21 Lut 2016Posty: 589Loty: 112Kilometry: 163 602 niebieski Ja polecam małą pizzerie Ai Bari ... okolicy starego miasta, ceny rozsądne wygląd może odstraszać, bo tylko parę stoliczków i wygląda jak bar, więc nie dla ludzi, którzy lubią białe obrusy i kelnerów pod krawatem ;D raczej dla takich co lubią prawdziwy włoski klimat - to na pewno się nie zawiodą a jak podsumowała moja koleżanka "nawet Niemcy tu jedzą, więc nie jest źle " _________________Jestem dziewczyną ;-) Góra eskie Temat postu: Re: Wenecja #32 Wysłany: 21 Wrz 2018 15:39 Rejestracja: 22 Lip 2017Posty: 1640Loty: 70Kilometry: 138 694 niebieski kiimi napisał(a):podsumowała moja koleżanka "nawet Niemcy tu jedzą, więc nie jest źle "Dziękuję, NIEzajrzę _________________ODZYSKAĆ TĘCZĘ!Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy. Góra Temat postu: Re: Wenecja #33 Wysłany: 28 Paź 2018 21:12 Rejestracja: 16 Sty 2018Posty: 27 Pizza 2000 - cena rewelacyjna, rozmiary bardzo słuszne, ale w smaku nie powalała na kolana. Porządny, włoski placek, ale bywały o wieeeeele lepsze. Polecam przy budżetowej podróży Góra meczko Temat postu: Re: Wenecja #34 Wysłany: 13 Lis 2018 23:40 Rejestracja: 21 Mar 2018Posty: 1034 srebrny Co prawda nie o jedzeniu, ale przed czy po jedzeniu niektórzy lubią co nieco wypić Polecam:- barek z winem Bacareto da Lele na Campo dei Tolentini, 5 min spacerem od dworca Santa Lucia. Chyba najtańszy w mieście - wino na kieliszki w przedziale do bar Ai Artisti na Campo S. Barnaba, niedaleko wspomnianej tu wcześniej pizzerii Al Volo, którą zresztą też polecam. Spritz pokaźnych rozmiarów za (w środku, przy stoliku w ogródku pewnie drożej). Prawie wszędzie indziej spritz kosztuje od 3 euro w górę. Góra Grzes830324 Temat postu: Re: Wenecja #35 Wysłany: 04 Kwi 2019 13:54 Rejestracja: 06 Sie 2014Posty: 355Loty: 76Kilometry: 167 082 w pobliżu św. Marka Ristorante da Stefano w drodze do mostu Rialto - Castello 5306, 30122 Venezia, Bolognese 6,50e, pesto 6e. jedzone na tyłku na ławeczce z widokiem na św. Marca. Pesto mega dobre, moje bolognese takie se, w Bigoi w Weronie dzień wcześniej było lepsze . Lepiej chyba przejść 20 metrów dalej i mamy sieciówkę Dal Moro's. Mam nadzieję, że nie będzie waliło odemnie nadmierną cebulą ale... idąc do Rialto i centrum Tedeschi z darmowym tarasem widokowym na Wenecję, mamy Nino and friends - Salizada San Lio, 5576, gdzie od wejścia jesteśmy przez przemile sprzedawczynie bombardowani i częstowani kolejnymi słodkościami, czekoladkami itp. Zdegustowalem je co do sztuki, i potem nie miałem siły się ruszyć, tak się objadłem . Spróbować też warto pysznych trufli którymi częstują. Czytając opinie w necie na tripadvisorze - chyba już z tego słyną. Jeśli ktoś łączy zwiedzanie Wenecji z rejsem na Burano i Murano - to na Burano mamy COOPa dla lokalersow, gdzie można kupić nasze swojskie krówki sprzedawane jako "Mou Polacca Originale" - Via San Mauro 260. _________________zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-) Góra pecior Temat postu: Re: Wenecja #36 Wysłany: 08 Maj 2019 09:12 Rejestracja: 08 Lis 2016Posty: 10 Jeżeli ktoś chce spróbować po sensownych cenach typowo WENECKIE potrawy to ja polecam:Rosticceria Gislon (San bartolomeo), Calle de la Bissa, 5424/a, 30124 VeneziaMożna płacić kartą i jest darmowa i polecam:sarde in saor - sardynki w octowym sosie z cebuląrisi e bisi - ryż z groszkiem i dodatkamibaccala con polenta - gotowany stockfish (wcześniej suszony dorsz) z polentąbigoli in salsa - bigoli (rodzaj makaronu) z sosem z anchois (sardeli)I jeszcze kilka innych - są opisane też z tego co pamiętam w menu. Góra potek7 Temat postu: Re: Wenecja #37 Wysłany: 12 Paź 2020 12:14 Rejestracja: 14 Sty 2014Posty: 530Loty: 101Kilometry: 182 054 niebieski Odświeżę trochę w hotelu Mercure Marghera. Niedaleko hotelu (10 minut pieszo) była świetna pizzeria: Pizzeria Alla Conchiglia Marghera, Via Trieste 122. Pizza faktycznie uczciwa (pełna dobrej jakości składników) w dobrej cenie około 7 Euro. Makarony tylko w weekend w porze obiadowej. Lokal czynny wieczorem. My byliśmy bardzo zadowoleni. Góra audiotop Temat postu: Re: Wenecja #38 Wysłany: 27 Wrz 2021 20:02 Rejestracja: 22 Lis 2017Posty: 48 Czy w okolicy stadionu Venezia lub na stadionie jest możliwość coś zjeść? Możecie polecić jakąś fajną pizzerię. I pub z piwem lanym. Góra greg2014 Temat postu: Re: Wenecja #39 Wysłany: 27 Wrz 2021 21:18 Rejestracja: 06 Gru 2015Posty: 1493 srebrny Potwierdzam informacje o pizzerii, o której pisze @potek7Korzystałem z niej jak dotąd 3 razy (ostatnio niestety pod koniec listopada 2019 roku) i ani razu nie byłem rozczarowany. Góra stanis Temat postu: Re: Wenecja #40 Wysłany: 24 Maj 2022 12:32 Rejestracja: 05 Kwi 2014Posty: 21 Czy w Wenecji jest apperitivo (w sensie bufet popołudniowy)? Góra

wenecja gdzie zjeść forum